Dlaczego depilacja laserowa wymaga serii zabiegów?

Depilacja laserowa jest najskuteczniejszą metodą na trwałe usuwanie owłosienia, ale aby cieszyć się pełnym efektem gładkiej skóry, potrzebna jest seria zabiegów, a nie tylko jedna wizyta. Wiele osób pyta nas w gabinecie: dlaczego tak się dzieje? Spokojnie – to naturalne zjawisko, wynikające z biologii wzrostu włosów oraz działania samego lasera. Poniżej w prosty sposób wyjaśniamy, czym jest cykl wzrostu włosa i dlaczego laser usuwa włosy tylko w określonej fazie. Dowiecie się też, ile zabiegów zwykle potrzeba, od czego to zależy oraz dlaczego nie warto się martwić, że włoski nadal odrastają między sesjami.

Cykl wzrostu włosa – fazy anagen, katagen, telogen

Żeby zrozumieć, czemu depilacja laserowa musi być powtarzana, warto najpierw poznać, jak rosną nasze włosy. Każdy włos na ciele przechodzi następujące fazy rozwoju:

• Anagen (faza wzrostu) – W tej fazie włos intensywnie rośnie. Cebulka włosa jest żywa i połączona z brodawką (naczynkami krwionośnymi odżywiającymi włos). Włos zawiera dużo melaniny (barwnika). To najdłuższa i najważniejsza faza – np. włosy na głowie mogą pozostawać w anagenie nawet kilka lat, a na ciele w zależności od okolicy: na twarzy około 6 tygodni, na nogach do około 3 miesięcy.

• Katagen (faza przejściowa) – Włos przestaje rosnąć. Cebulka stopniowo oddziela się od brodawki i unosi się ku górze mieszka włosowego. Produkcja melaniny zostaje wstrzymana, więc dolna część włosa robi się jaśniejsza. To krótki etap trwający zwykle parę tygodni.

• Telogen (faza spoczynku) – Włos jest już obumarły i tkwi płytko w skórze, gotowy do wypadnięcia. Mieszek włosowy „odpoczywa”. Nowy włos zacznie się formować dopiero, gdy cykl znów przejdzie do fazy anagenu. W telogenie włos często sam wypada np. przy czesaniu czy myciu, robiąc miejsce kolejnemu.

• 
  

Warto podkreślić, że włosy rosną asynchronicznie – każdy znajduje się w nieco innym etapie cyklu. To korzystne zjawisko dla nas, bo dzięki temu nie tracimy wszystkich włosów naraz (np. nie łysiejemy gwałtownie, tylko stopniowo). Dla depilacji oznacza to jednak, że w danym momencie tylko część włosów jest jednocześnie w fazie anagenu, a inne znajdują się w katagenie lub telogenie.

Dlaczego laser działa tylko na włosy w fazie anagenu?

Laser do depilacji emituje wiązkę światła, która jest pochłaniana przez melaninę – pigment nadający kolor włosom. W fazie anagenu włos zawiera najwięcej melaniny i jest zakotwiczony głęboko w mieszku, sięgając brodawki. To idealne warunki, bo pochłonięta energia lasera podgrzewa cebulkę i brodawkę włosa, trwale je uszkadzając. W efekcie ten konkretny włos wypada po około 1–3 tygodniach i już nie odrasta, ponieważ jego korzeń (macierz) został zniszczony.

W pozostałych fazach skuteczność lasera jest dużo mniejsza. W katagenie włos nie rośnie i odłącza się od cebulki – barwnika jest mniej, a wiązka światła nie dociera już do brodawki. Laser może wtedy lekko uszkodzić lub osłabić włos, który i tak wkrótce wypadnie, ale nie zniszczy na stałe całej cebulki. Z kolei w telogenie włos jest uśpiony, melaniny praktycznie brak, a cebulka „drzemie” – światło lasera nie ma żadnego celu do zniszczenia. Mówiąc prościej: laser skutecznie usuwa tylko te włosy, które są w fazie aktywnego wzrostu.

Włosy nie rosną jednocześnie – potrzebna jest seria zabiegów

Skoro w danym momencie tylko część włosów jest w anagenie, pojedynczy zabieg laserowy usunie na stałe tylko pewien odsetek włosków. Szacuje się, że podczas pierwszej sesji laser może trafić w około 20-30% naszych włosów (te, które były akurat w aktywnym wzroście). I rzeczywiście, wiele osób zauważa, że po pierwszym zabiegu odrasta mniej włosków – są one rzadsze i słabsze. Jednak pozostałe włosy, które były w fazie uśpienia lub przejścia, nie zostały wtedy trwale usunięte. One dopiero pojawią się na powierzchni skóry za kilka tygodni, gdy przejdą do fazy anagenu.

Aby więc „wyłapać” wszystkie włosy w odpowiednim momencie, zabieg trzeba powtórzyć wielokrotnie.

Seria zabiegów zaplanowana jest tak, by za każdym razem laser mógł zadziałać na inną partię włosków, które zdążyły wejść w fazę wzrostu. Typowy odstęp między sesjami wynosi od 4 do 8 tygodni – jest on dostosowany do cyklu włosa na danej części ciała. Przykładowo depilację twarzy powtarza się zwykle co około 4-6 tygodni, a nóg co 6-8 tygodni. Regularność jest bardzo ważna: jeśli zrobimy zbyt długą przerwę, wiele nowych włosków może „uciec” z fazy anagenu i przejść do telogenu, przez co trudniej będzie je skutecznie usunąć. Z kolei zbyt częste zabiegi (np. co tydzień) też nie przyspieszą efektu, bo włosy potrzebują czasu, by przejść do odpowiedniej fazy. Kluczem jest cierpliwe podążanie za naturalnym rytmem wzrostu włosów.

Ile zabiegów trzeba wykonać i od czego to zależy?

To jedno z najczęstszych pytań naszych pacjentów. Ile zabiegów depilacji laserowej potrzeba, by osiągnąć trwały efekt? U większości osób najlepsze rezultaty daje seria około 6-8 zabiegów.

Czasem wystarczy ich mniej (np. 4-5), a czasem potrzeba nieco więcej (nawet 9-10).

Liczba sesji jest kwestią indywidualną, ponieważ zależy od wielu czynników. Do najważniejszych należą m.in.:

• Fototyp skóry i kolor włosów: Laser najskuteczniej działa, gdy włos jest ciemny, a skóra stosunkowo jasna – wtedy energia dobrze trafia w melaninę włosa, nie konkurując z pigmentem skóry. Osoby o jasnej karnacji i ciemnych, grubych włosach zazwyczaj potrzebują mniej zabiegów, bo każdy zabieg niszczy bardzo wiele włosków naraz. Z kolei przy bardzo jasnych, rudych lub siwych włosach zabieg może wymagać więcej powtórzeń (albo zastosowania specjalnych laserów), ponieważ takim włosom brakuje melaniny, która przewodzi energię. Również bardzo ciemna skóra (wysoki fototyp) wymaga ostrożniejszego doboru mocy lasera, co może wydłużyć liczbę sesji potrzebnych do uzyskania pełnego efektu.

• Okolica ciała: Różne części ciała mają różny cykl wzrostu włosa i różną grubość włosków, co wpływa na efektywność zabiegów. Na przykład włosy w okolicach twarzy (jak nad górną wargą czy na brodzie) rosną szybciej i mogą wymagać nieco większej liczby zabiegów, także dlatego, że są silnie pobudzane hormonalnie. Z kolei włosy pod pachami czy w okolicach bikini zazwyczaj dobrze reagują na laser (są ciemne i mocne), ale również one podlegają wpływom hormonów. Włosy na nogach czy rękach często są grubsze i ciemne, co sprzyja ich łatwiejszemu usunięciu – standardowa seria może tutaj w pełni wystarczyć.

• Gospodarka hormonalna: Hormony mają duży wpływ na owłosienie. Wahania hormonalne (np. w okresie ciąży, menopauzy czy przy zaburzeniach typu PCOS) mogą powodować odrastanie nowych włosków nawet po zakończonej serii zabiegów. U osób z zaburzeniami hormonalnymi czasem potrzeba dodatkowych sesji utrwalających efekt lub nawet więcej zabiegów w serii podstawowej, ponieważ organizm stale stymuluje wzrost kolejnych włosów. Nie znaczy to, że depilacja laserowa nie działa – po prostu przy aktywnych hormonach trzeba uzbroić się w nieco więcej cierpliwości i ewentualnie powtórzyć zabieg przypominający raz na jakiś czas.

Oprócz powyższych, znaczenie mają też indywidualne cechy jak genetyka, wiek czy nawet przyjmowane leki. Dlatego plan terapii laserowej zawsze dostosowujemy do konkretnej osoby. Ważne jest także przestrzeganie zaleceń kosmetologa co do przygotowania skóry i odstępów między sesjami – to również wpływa na końcowy rezultat.

Nie zrażaj się – to naturalny proces!

Pamiętaj, że konieczność kilku wizyt absolutnie nie oznacza, że zabieg nie działa. Wręcz przeciwnie – stopniowe zmniejszanie się ilości włosów jest dowodem, że laser robi swoje, tylko Twoje ciało potrzebuje czasu, by każdy włos mógł zostać usunięty we właściwym momencie. Już po pierwszym zabiegu zobaczysz pierwsze efekty: część włosków odrośnie wolniej, wiele z nich stanie się słabszych, a niektóre wypadną i nie pojawią się ponownie. To motywujące, ale nie oczekuj, że skóra od razu będzie całkowicie gładka – to nastąpi krok po kroku.

Bardzo ważne jest, by się nie martwić, gdy po pierwszej czy drugiej sesji wciąż widzisz odrastające włosy. To normalne, bo tak jak wyjaśniliśmy – są to te włoski, które wcześniej były poza zasięgiem lasera w fazie uśpienia. Teraz one wyrastają i właśnie na nie zadziała kolejny zabieg. Z każdą sesją owłosienia będzie coraz mniej, aż w końcu zostaną tylko nieliczne, cienkie włoski (albo nie będzie ich wcale gołym okiem). Wtedy możemy oficjalnie ogłosić sukces terapii laserowej!

Podchodzimy do depilacji laserowej z troską o Wasz komfort i zrozumienie dla naturalnych procesów organizmu. Cierpliwość naprawdę popłaca – efekty są tego warte. Gdy przebrniecie przez pełną serię zabiegów, odwdzięczy się Wam ona miesiącami, a nawet latami gładkiej skóry bez konieczności golenia czy woskowania.

Zapraszamy do Estelium!

Mamy nadzieję, że teraz wiecie już dokładnie, dlaczego depilacja laserowa wymaga serii zabiegów i na czym polega cykl wzrostu włosa. Jeśli macie jakiekolwiek pytania lub wątpliwości – nasi doświadczeni kosmetolodzy służą pomocą. W gabinecie Estelium korzystamy z nowoczesnego lasera diodowego LightSheer, który łączy wysoką skuteczność z bezpieczeństwem, dzięki czemu zabiegi są komfortowe i efektywne.

Zapraszamy serdecznie do Estelium w Bielsku-Białej – z przyjemnością przeprowadzimy Was przez cały proces trwałego usuwania owłosienia krok po kroku.

Już wkrótce przekonacie się, że rozstanie z niechcianymi włoskami może być trwałe, a Wy będziecie mogli cieszyć się gładką skórą każdego dnia. Do zobaczenia!